A co, gdyby odpowiedź na Twoje bezsenne noce tkwiła w prostym naparze? Połączenie niemal zapomnianych roślin może odmienić Twój sen.
Ten starożytny środek, delikatny, a zarazem niezwykle skuteczny, obiecuje zamienić bezsenność w długi, regenerujący sen. Czym więc dokładnie jest? Czytaj dalej…
Masz problemy ze snem? Oto dlaczego ta kuracja może poprawić Twoje życie.
Bezsenność, nocne wybudzenia i trudności z zasypianiem… Wiele osób postrzega sen jako luksus. Według Public Health France, około jedna trzecia populacji Francji cierpi na zaburzenia snu. Stres, ekrany i szybkie tempo życia sprawiają, że nasz wewnętrzny zegar często zawodzi.
A co, gdyby zamiast liczyć owce lub zażywać środki nasenne o znanych negatywnych skutkach, spróbować spokojnej, naturalnej terapii, która jest praktykowana od stuleci?

Sekret: zioło o silnym działaniu uspokajającym.
Waleriana jest głównym bohaterem tego cudownego uzdrowienia. Roślina ta, czasami nazywana „Valium natury”, była stosowana od czasów starożytnych w celu uspokojenia układu nerwowego. Wspomaga szybszy sen, zmniejsza częstotliwość nocnych wybudzeń i poprawia ogólną jakość snu. Działa jak ciepły koc zimą, uspokajając, otulając i relaksując.
Ale to nie wszystko. Skuteczność tego środka wynika z połączenia różnych składników botanicznych. W połączeniu z męczennicą, znaną z właściwości uspokajających, oraz melisą lekarską, która łagodzi napięcie mięśni, waleriana osiąga pełnię swoich możliwości.
Jak przygotować ten środek w domu?

Nie ma potrzeby używania wymyślnego sprzętu ani wydawania fortuny na suplementy: można go przygotować jak zwykłą herbatę ziołową.
Składniki :
- 1 łyżka suszonego korzenia kozłka lekarskiego (ok. 5 g)
- 1 łyżka suszonych liści melisy (5 g)
- 1 łyżka kwiatów męczennicy (5 g)
- 250 ml wrzącej wody
Przygotowanie:
- Zagotuj wodę.
- Wsyp zioła do czajnika lub filiżanki.
- Zalej gorącą wodą, przykryj i parz przez 10–15 minut.
- Odcedź i pij napar 30 minut przed snem.
Dlaczego ta metoda leczenia jest tak skuteczna?

Ta ziołowa mieszanka bezpośrednio oddziałuje na układ przywspółczulny, który reguluje relaksację i trawienie. Podczas gdy stres uruchamia nasz „tryb przetrwania”, ta naturalna kombinacja wciska „przycisk pauzy”. Innymi słowy, łagodzi napięcie w taki sam sposób, jak ciepła kąpiel po długim dniu.
W przeciwieństwie do zwykłych leków nasennych, nie powoduje senności po przebudzeniu i nie uzależnia. To łagodny roztwór, przypominający śpiewanie kołysanek dziecku.